"Ludzie ze szkła. Dzieci łez. Potomkowie wojen, odziani w krwawy jedwab. (...) Tacy właśnie jesteśmy. I żyjemy tu od wieków... Wiecie o tym, Słoneczni? Okryci woalką maskarady przetrwaliśmy tysiące lat. Kolejne tysiąc przed nami. Zejdziesz z drogi, czy staniesz się częścią naszej krwawej układanki...?"
Unoszący się wokół aromat wodnej lilii współgra z odprężającą z założenia aurą tego miejsca. Przestrzenna, oświetlone najczęściej tak, by panował półmrok łaźnia jest miejscem, w którym minuty płyną wolniej. Długa, jasna wanna o złotych nóżkach, stojąca pośrodku posadzki (nie zaś, jak na zdjęciu) zaprasza do relaksu.
Do pomieszczenia przylega sauna o drewnianych brzegach, wyrzeźbionych pieczołowicie na kształt winorośli.
Offline