Neo Vampires

"Ludzie ze szkła. Dzieci łez. Potomkowie wojen, odziani w krwawy jedwab. (...) Tacy właśnie jesteśmy. I żyjemy tu od wieków... Wiecie o tym, Słoneczni? Okryci woalką maskarady przetrwaliśmy tysiące lat. Kolejne tysiąc przed nami. Zejdziesz z drogi, czy staniesz się częścią naszej krwawej układanki...?"


#1 2010-12-12 20:17:55

Kamijo

Game Master

Zarejestrowany: 2010-12-12
Posty: 51
Punktów :   

Komnata prywatna Jego Utraconej Miłości

"Szkarłatna Komnata"
Pomieszczenie jakby wyjęte spod działania czasu. Pośrodku wielkie rzeźbione w mahoniu łoże, z ciemnoczerwonym baldachimem ponad misternymi, drewnianymi kolumnami (kształt baldachimu - http://1.bp.blogspot.com/_cJSlFn7VcGA/S … py-top.jpg ).
Z góry spływa delikatna, mglista, biała zasłona, przez którą prześwituje posłanie, karmazynowe niczym świeża krew.
Na ścianach obrazy przedstawiające umęczone dusze w ciemnościach czyśćca i pary kochanków gdzieś w zapomnianych miejscach.
Na podłodze kremowy dywan.
Pod ścianą czarny fortepian, nieopodal oparty jest futerał ze skrzypcami.
Jasny stolik z lekkiego drewna, na nim zaś jaśminowy bukiet.
W całej sypialni da się zauważyć wszechobecne motywy różane - wplecione w rzeźbione ramy łóżka, w ręku jednego z kochanków na malowidle, wyszywane na baldachimie czy też martwe, rzucone niedbale na parapet. Przy łóżku stoi cały ich bukiet, roztaczając senną woń.
Wszystko jest pogrążone w półmroku, okna w znacznej części zakrywają ciężkie, czarne zasłony.
Drzwi masywnej, staromodnej szafy, wykonanej z hebanu otwierają ukrytą garderobę.



Łoże (kształt)


http://arhzine.com/decoration/wp-content/uploads/2010/07/romantic-bedroom.bmp



Za łożem trumna [ http://www.youtube.com/watch?v=5827EPsAOis ], z dodatkowo wyrytym w ciemnym drewnie ornamentem róży - http://farm1.static.flickr.com/6/782574 … 1b64ca.jpg ]
Nad trumną lustro (http://www.raingod.com/angus/Gallery/Ph … rior01.jpg) z portretem Potomka Róży ( http://th09.deviantart.net/fs17/PRE/i/2 … tsuura.jpg - bez mikrofonu), wykonanym w kontrastujących barwach écru oraz zgaszonej czerni.


Kółkiem w nosie kierowałem wiatrem.
Batem zmuszałem go do śmiechu.
Proch, który poruszał, miał zapach kwiatów lotosu. Zapłakałem, a on zapłonął.
Klejnot Środka Nocy.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.przemocdomowa.pun.pl www.ratmedpam.pun.pl www.blazers.pun.pl www.sherwood-dungeon-paladyni.pun.pl www.queen-kajol.pun.pl